Witam wszystkich. Na samym wstępie chciałabym Was bardzo przeprosić. Wiem, że mam tutaj stałych czytelników, ale przez jakiś czas nie będę tutaj nic dodawała. Mogłabym się usprawiedliwić brakiem weny, ale teraz sobie uświadomiłam, że założenie tego bloga przeze mnie było kompletnie nieprzemyślane. I przyznam się Wam szczerze, że nie wiem co tu dalej pisać. No trudno...
Natomiast chciałabym Was serdecznie zaprosić na mojego nowego bloga, którego historię mam już niemal całą ułożoną w głowie.
Ciao bella. http://laa-mia-dolce-vita.blogspot.com/
Jest to opowiadanie o pewnej dziewczynie i dwóch przystojnych siatkarzach Lube Banca Macerata (może w praniu wyjdzie, że nawet o trzech). Z jednym z nich poznaje się w dość nietypowych okolicznościach, bo przez… łóżko. Serdecznie zapraszam oraz proszę o komentarze, które dają motywacji do dalszego pisania :)
Natomiast chciałabym Was serdecznie zaprosić na mojego nowego bloga, którego historię mam już niemal całą ułożoną w głowie.
Ciao bella. http://laa-mia-dolce-vita.blogspot.com/
Jest to opowiadanie o pewnej dziewczynie i dwóch przystojnych siatkarzach Lube Banca Macerata (może w praniu wyjdzie, że nawet o trzech). Z jednym z nich poznaje się w dość nietypowych okolicznościach, bo przez… łóżko. Serdecznie zapraszam oraz proszę o komentarze, które dają motywacji do dalszego pisania :)